Czas przygotowania

120 min

Liczba porcji

Liczba porcji - 8

Poziom trudności

łatwy

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej: w tym celu w garnku zagotowujemy wodę, a następnie umieszczamy nad nim szklaną miskę. Do miski przekładamy czekoladę pokruszoną na mniejsze kawałki. Dodajemy olej. Ustawiamy mały ogień i podgrzewamy, co jakiś czas mieszając, aż czekolada całkowicie się rozpuści.

Ciasteczka łączymy w naczyniu blendera z cynamonem, dokładnie miksujemy i przekładamy do miski. Dodajemy czekoladę rozpuszczoną w kąpieli wodnej. Dokładnie mieszamy. Tak przygotowaną masę przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (na ścianach i dnie).

Żelatynę przekładamy do miseczki i zalewamy zimną wodą. Mieszamy i odstawiamy, by napęczniała.

Czereśnie drylujemy i przekładamy do rondelka. Dodajemy ksylitol, mieszamy i podgrzewamy czereśnie na małym ogniu, aż zmiękną i się rozpadną. Wyłączamy ogień, odstawiamy na chwilę i dodajemy napęczniałą żelatynę. Dokładnie mieszamy, aż żelatyna się rozpuści. Gotową konfiturę dokładnie miksujemy za pomocą blendera ręcznego i przelewamy do dużej miski.

Mocno schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno w naczyniu robota.

Do miski ze zmiksowaną konfiturą dodajemy maślankę i mieszamy za pomocą rózgi kuchennej. Niewielkimi porcjami dodajemy ubitą śmietanę i delikatnie mieszamy, aż połączy się z resztą masy. Uważamy, by nie ubić śmietany za mocno – masa powinna zachować delikatność i puszystość.

Masę sernikową przelewamy na schłodzony spód. Tortownicę umieszczamy w lodówce na ok. 2-3 godziny, a najlepiej na całą noc. Masa powinna bardzo dobrze stężeć, zanim wyjmiemy ciasto z formy.

Dobrze schłodzony sernik smarujemy z wierzchu jogurtem waniliowym. Na warstwie jogurtu układamy pokruszoną w dłoniach granolę i świeże czereśnie. Dekorujemy listkami świeżej mięty.